Od dwudziestu pięciu lat niemal rok rocznie rośnie liczba Polaków zadłużających się w bankach . Nieodłącznym elementem tego zjawiska jest więc ilość tak zwanych toksycznych aktywów , a więc długów które wydają się nie do spłacenia przez dłużników. Wraz ze wzrostem gospodarczym pojawia się co raz to więcej bogatych ludzi i niektórzy chcąc im dorównać kupują na raty różne luksusowe produkty mając jednak świadomość , iż nie koniecznie te osoby na nie stać. Później trafiają na czarne listy dłużników , a w wielu przypadkach sprawa trafia do sądu i do komornika. Zanim jednak trafi do komornika , wierzyciel postanawia skierować naszą sprawę do działu windykacji. Podstawowym celem działu windykacji , niezależnie czy jest to dział wewnętrzny , czy też dział zewnętrzny jest bez wątpienia odzyskanie długu wierzyciela od swojego dłużnika. Wewnętrzne działy windykacji zazwyczaj kilkukrotnie wysyłają do wierzyciela różne pisma ponaglające oraz informujące o zadłużeniu , oraz dzwonią , aż do znudzenia do dłużnika ponaglając do , zachęcając do spłaty zadłużenia wraz z możliwością spłaty na raty. W zależności jak duża jest firma jakiej możemy być winni pieniądze tym profesjonalizm , oraz wielkośc działu windykacji może być bardzo różna. Jeśli jest to firma duża , zazwyczaj posiada swój odrębny dział windykacji który jak najbardziej może skutecznie odzyskać pieniądze od dłużnika – jednak jak wiadomo i tutaj bywają przypadki trudne , wtedy duże firmy zazwyczaj sprzedają swoje długi dużym , profesjonalnym firmom zajmującym się ściąganiem należności na podstawie umowy cesji (przeniesienia długu). Oczywiście zanim taki dług zostanie sprzedany firma do znudzenia będzie nakłaniać klienta do spłacenia długu , a nawet przedstawi mu bardzo korzystne dla niego raty – co niewątpliwie pomoże dłużnikowi w spłacie zadłużenia. Sprzedaż długu to jednak dla takiej firmy ostatecznośc , gdyż wiąże się ono ze sporą stratą dla pierwotnego właściciela długu. Są na tynku profesjonalne firmy windykacyjne zawodowo zarządzające pakietami nieprzeterminowanych długów , które hurtowo kupują takie należności. Na samym początku firmy te działają standardowo czyli ślą do nas pisma , oraz nakłaniają w sposób dosyć agresywny do spłaty zadłużenia. Jeśli to nie pomaga wysyłają windykatora terenowego który będzie nas nachodził w mieszkaniu i namawiał do spłaty zadłużenia , lub też zawarcia z firmą windykacyjną ugody. Ostatecznie kierują sprawę do sądu (w większości przypadków są to sądy elektroniczne – które wydają wyrok zaocznie i są one prawie zawsze korzystne dla składającego wniosek – możemy się jednak od niego odwołać). Kolejny krokiem jest oczywiście komornik – co oznacza dla dłużnika drastyczny wzrost kosztów. Warto więc przeanalizować naszą sprawę bardzo dokładnie i pod żadnym pozorem nie uciekać przed windykatorem tylko spróbować nawiązać współpracę.
Leave a reply